Specjaliści jednogłośnie twierdzą,że kondycja naszego żołądka,waga oraz samopoczucie po świętach,leżą jedynie w naszych rękach,a najlepsze efekty daje po prostu...umiar w jedzeniu.Jeśli nie byliśmy w stanie się opanować,pałaszując bez umiaru świąteczne dania,mamy jeszcze szansę wrócić do kondycji tuż po świętach.
Po sytych dniach świątecznych warto zacząć kilkudniową dietę lekkim,ale pożywnym śniadaniem,które zregeneruje nasze ciało i uzupełni brakujące witaminy oraz składniki mineralne.
Powinno się składać z ciemnego pieczywa,białka czyli chudej wędliny lub nabiału oraz warzyw.
Aby zniwelować skutki niedoboru witaminy C oraz dostarczyć
niezbędnych przeciwutleniaczy,powinniśmy wzbogacić nasze menu w zieloną herbatę oraz soki z owoców cytrusowych.
Zalecane jest w tym czasie spożywanie dużej ilości wody,przynajmniej 2 l dziennie,dzięki czemu uzupełnimy składniki mineralne i oczyścimy nasze ciało z toksyn.
Poświąteczna dieta powinna ograniczyć do minimum tłuszcze
oraz węglowodany proste.Przez kilka dni po świętach spożywajmy warzywa,najlepiej duszone lub przygotowywane na parze.Wyeliminujmy czerwone mięso oraz białe pieczywo.
Zastąpmy je pieczywem pełnoziarnistym.Urozmaićmy jadłospis zupami i owocami.Pamiętajmy także o podstawowej zasadzie
-zachowajmy we wszystkim umiar.Jedzmy często,ale w mniejszych porcjach.
Tych kilka prostych zasad pozwoli w łatwy i szybki sposób odciążyć nasz żołądek i wrócić do pełnej równowagi.
Przykładowe menu:
Śniadanie:
Tosty z ciemnego pieczywa z łososiem i białym serem i gorzka zielona herbata.
Drugie śniadanie:
Banan
Obiad:
Krem z dyni z prażonymi pestkami słonecznika
Kolacja:
Kromka ciemnego pieczywa z chudą wędliną,świeżą bazylią i pomidorem.
Podwieczorek:
Serek wiejski z miodem
| |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
H